Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

 

gison sip1

pobierzDruki do pobrania

inwestcje

Projekty

Ostrzeżenia meteorologiczne

pogoda

ostrow lubelski w mediach

Rodzina 500+

banerek

PARTNERSTWO GMIN

partnerstwo

Dotacje z budżetu państwa

indeks22

Dotacje z budżetu państwa

Genealogia Ostrowa Lubelskiego

genealogią

RODO 1 300x225

logoprojektu


 

image002Wystąpienie Wojewody Lubelskiego Przemysława Czarnka, który objął patronatem uroczystości.

Szanowni Państwo!

To, co robimy już od tygodnia, bo zaczęliśmy tydzień temu, to jest rzeczywiście piękna rzecz i dowód na to, że ludzie, którzy oddawali swoje życie przed kilkudziesięcioma laty w tragicznych okolicznościach, zdradzeni - jednak wygrali. Wygrali, ponieważ my, dzisiaj również w Ostrowie Lubelskim, wykonujemy zadanie powierzone nam przez Zbigniewa Herberta - nie dajemy zginąć poległym... Oni polegli, ale nie zginęli.

Kim byli Żołnierze Niezłomni, żołnierze później wyklęci, dlatego że przedtem byli niezłomni, doskonale oddaje pierwsza scena z filmu "Popiełuszko, wolność jest w nas". Kto oglądał, ten pamięta tę pierwszą scenę. Tam młody, kilkuletni Jerzy Popiełuszko, będąc na grzybach razem ze swoim ojcem, jest świadkiem ataku komunistów na oddział Żołnierzy Niezłomnych. Pyta ojca:

- Tamci w lesie to bandyci?

- Nie.

- Żołnierze?

-Też nie, raczej rycerze.

- Oni wygrają?

-Nie.

-Przegrają?

-Też nie.

Wygrali. Wygrali, ponieważ pamiętamy o nich i wspominamy ich bohaterstwo. Ich poświęcenie, niezłomność w obronie niepodległości ojczyzny.

Pamięć jest budulcem tożsamości narodowej. Pamięć tworzy tożsamość narodu polskiego, tworząc w ten sposób przyszłość tego państwa. Ale pamięć tworzy przyszłość tego państwa i tożsamość tego narodu tylko wówczas, kiedy jest pełna. Kiedy jest w pełni zakorzeniona w prawdzie. Jeśli pamięć miałaby być wybiórcza, jeśli pamięć oznaczać miałaby przypominanie tej walki i tego czynu Żołnierzy Niezłomnych, a jednocześnie całkowite zapominanie i wybielanie katów, oprawców, namiestników sowieckich, zdrajców narodu polskiego, to byłaby pamięcią niepełną, nie budowałaby tożsamości narodu. Aby być budulcem tożsamości, pamięć musi być w pełni zakorzeniona w prawdzie i tylko taka pamięć - pamięć przede wszystkim o niezłomnych, ale pamięć również o tych, którzy zdradzali naród polski, będzie budowała przyszłość tego państwa.

Tak się złożyło, że zarówno w dniu wczorajszym - niedzielnym, jak i 1 marca, w Ewangeliach na te dni mowa była o wybaczaniu. Wczoraj była Ewangelia o synu marnotrawnym. Często nam zarzucają: „Tylko byście pamiętali, a gdzie wasze wybaczenie? Przecież jesteście chrześcijanami”. Jeśli się mylę, to proszę o natychmiastową reakcję księdza proboszcza na to, co powiem za chwilkę. Wybaczanie i pamięć to nie są dokładnie te same rzeczy. Są ze sobą powiązane, ale to nie są dokładnie te same rzeczy. My wybaczać musimy. Nawet jeśliby ktoś nas o to nie prosił. Syn marnotrawny prosił Ojca o wybaczenie. My nie musimy nawet czekać na prośbę o wybaczenie, bo codziennie się modlimy: "...Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...". Ale wybaczenie nie oznacza zapomnienia. Jeśli wybaczenie oznaczałoby również zapomnienie, to miłosierdzie musiałoby oznaczać naiwność. A miłosierdzie nie oznacza naiwności, tak samo jak wybaczenie nie oznacza zapomnienia.

My pamiętamy pełną prawdę, pełną historię o tamtych czasach. Pamiętamy w szczególności czyn i poświęcenie Żołnierzy Niezłomnych, ale pamiętamy również o tych wszystkich, którzy Niezłomnych Żołnierzy torturowali. Pamiętamy po to, żeby logicznie i sensownie budować przyszłość naszej Ojczyzny. Pamiętamy! Cześć i chwała Bohaterom!

Przydatne linki

Dla mieszkańca

 

Warte uwagi