8 marca 1944 roku wieś Jamy padła ofiarą hitlerowskiego terroru. Podczas pacyfikacji w okrutny sposób wymordowano 152 osoby w tym 41 dzieci , 37 kobiet i 11 mężczyzn w wieku od 18 do 50 lat i 63 kobiety i mężczyzn powyżej 50 lat. Najmłodszą ofiarą pacyfikacji była sześciomiesięczna Janina Szkuat, najstarszą – osiemdziesięciotrzyletnia Marcela Szkuat. Pacyfikacja miejscowości była odpowiedzią na akcję partyzantów z Armii Ludowej, którzy dzień wcześniej zaatakowali stacjonujące we wsi oddziały Własowa. W zemście okupanci postanowili wymordować mieszkańców i spalić wieś. W wyniku pacyfikacji wieś została niemal doszczętnie zniszczona. Ocalał tylko jeden dom mieszkalny, trzy spichlerze oraz jedna stodoła. To była okrutna zbrodnia o której nie można zapomnieć.
Tegoroczne obchody 78 rocznicy Pacyfikacji Wsi Jamy rozpoczęły się na Cmentarzu Parafialnym w Ostrowie Lubelskim. Burmistrz Ostrowa Lubelskiego Józef Gruszczyk razem z sekretarz Sylwią Szczepańską i radną Rady Miejskiej Mariolą Sochą złożyli wiązanki i zapalili znicze przy pomniku. Następnie w Kaplicy Mauzoleum w Jamach została odprawiona msza święta w intencji pomordowanych 8 marca 1944 roku, którą sprawował ks. Jerzy Grochowski. Na uroczystości przybyli bezpośredni świadkowie, którzy przeżyli pacyfikację. Natomiast wśród gości nie zabrakło wicewojewody lubelskiego Bolesława Gzika, senatora RP Stanisława Gogacza reprezentował asystent Bogdan Malinowski, ministra Edukacji i Nauki reprezentował dyrektor biura poselskiego Szymon Osieleniec, Katarzyna Kędzierska reprezentowała marszałka województwa lubelskiego - Jarosława Stawiarskiego, Jarosław Budka członek Zarządu Powiatu Lubartowskiego reprezentował panią Ewę Zybałę - starostę lubartowskiego, przybył również Kazimierz Wolski prezes Fundacji Na Rzez Spacyfikowanej przez Hitlerowców Wsi Jamy. Uroczystość uświetniły swoją obecnością poczty sztandarowe gminny i OSP Jamy, kierownicy jednostek i oraz przybyli mieszkańcy Jam.
Po mszy świętej zgromadzeni udali się pod Krzyże upamiętniające ofiary pacyfikacji, by złożyć wiązanki i zapalić znicze.
Wszystkim przybyłym gościom, mieszkańcom Jam i gminy Ostrów Lubelski dziękujemy za wspólne świętowanie, zaangażowanie w uroczystość a także tak dostojne przeżywanie tragicznych wydarzeń, które pozostaną w naszych sercach i pamięci na wiele lat.
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie…[*]