Pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Jamach przyłączyli się do szycia maseczek ochronnych na twarz. Co raz więcej osób włącza się w tego typu akcję, niosąc tym samym pomoc dla wielu osób.
W ostatnim czasie, niezwykle ciężkim dla każdego z nas, maseczki ochronne jak i wiele innych środków ochronnych są towarem deficytowym. Osoby znajdujące się na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem są narażeni najbardziej. Dlatego apelujemy, aby przestrzegać zasad bezpieczeństwa i bezwzględnie stosować się do zaleceń wydanych przez władze państwa.
Małgorzata Sobczyńska